Wiem, że kiedyś było coś o trzeszczących zamkach w O1... Nie mogę teraz tego znaleźć, a była tam porada co z tym zrobić. Najbardziej trzeszczą mi drzwi od strony kierowcy i tylne z prawej strony [taki kaprys auta :lol: ]. Czy może mi ktoś podesłać tematy lub opisać jakieś rady?
Szukałem w szukajce, ale nie wiem jak to wpisać aby znaleźć poprawnie.
Skoda Octavia I 1.8 20V & Seat Toledo 1.8 20V - JAK BRACIA BLIŹNIAKI !!! Pozdrawiam!
ja robiłem to w ten sposób że psikałem po zamkach jakimś tam smarem , potem zamykałem/otwierałem ze 20 razy drzwi i wycierałem nadmiar smaru. na jakiś czas pomagało. a może uszczelki Ci trzeszczą a nie zamki ? ewentualnie , jeżeli to jest dość mocne możesz okleić "skoble" taśmą izolacyjną.
Faktycznie... źle odczytałem... Heh... Dlatego cały czas coś mi nie pasowało...
Zamieszczone przez leszekmw
a może uszczelki Ci trzeszczą a nie zamki ?
Gdzieś przy zamku, na pewno... Ale co dokładnie to jeszcze nie sprawdziłem... Uszczelki na pewno nie... Pamiętam, że był gdzieś podobny temat, a, że mam taki problem to szukam skutecznej metody... Mi pomagało jak psiknąłem WD-40 w otwór w zamku, ale to max. na 1 -2 dni, a chciałbym zrobić coś bardziej skutecznego.
Skoda Octavia I 1.8 20V & Seat Toledo 1.8 20V - JAK BRACIA BLIŹNIAKI !!! Pozdrawiam!
Miałem u siebie podobny problem, aż rozebrałem tapicerkę i wszystko przeglądałem, jeden pręt usztywniłem ale nie pomogło, aż niechcący z zewnątrz oparłem się o zamknięte drzwi i zatrzeszczało . A że nie miałem nic pod ręką to psiknąłem zamek .... plakiem do tego plastiki które są z boku tylnej kanapy, uszczelkę i już tydzień mam spokój. Zobaczymy dalej. jak coś się zastosuje wd40 albo jakiś polecany smar silikonowy.
kurde ja tez miałem taka opcje na trzeszczące drzwi z tyłu od pasażera ... rozbierałem jeż z 5 razy podklejając wszystko cienkim filcem, bo zakładałem ze to trze ta plastikowa cześć tapicerki o blachę drzwi ... tak to wyglądało. Za ostatnim razem, jak po teście znów trzeszczało, to otworzyłem drzwi i próbowałem obczaić co jeszcze może tak trzeć ... jak brakło mi koncepcji to jebnąłem porządnie drzwiami .. pech chciał, a raczej szczęście ze na uchwycie zamka (tym w karoserii) leżała szmatka, taka jak do zmywania niebieska, bo coś tam wycierałem. Wiec drzwi się na tej szmatce zamknęły i bałem się ze się nie otworzą ... ale się otworzyły, chwile później wyjeżdżam z działki i co ? i błoga cisza ... nie wiem co mogło sie zmienić ... ale w mojej ocenie jebniecie w szmatę pomogło ]))
I bądź tu mądry.
Heheheh, dobre :lol:
Widocznie w samym zamku drzwi był jakiś kawałek "czegoś" - jakiegoś metalu?, który powodował trzeszcząco-skrzypiące odgłosy, a szmatka pomogła go wepchnąć gdzieś dalej.
Innego wytłumaczenia nie ma
Kup biały smar w spray'u i problem rozwiązany, o ile dotrzesz z rurką do tych mechanizmów, które tak trzeszczą.
To nie trzeszcza mechanizmy w srodku zamka tylko ta czarna zapadka zamka ocierając o ucho zamocowane do karoserii wydaje te okropne skrzypienie.
Swego czasu też mnie to irytowało, a poradziłem sobie z tym kilka lat temu. Do dziś mam spokój.
Proponuję wszystkie zawiasy (szczególnie te tylnych drzwi na środkowym słupku, które u mnie również trzeszczały) i zamki najpierw potraktować Zmywaczem uniwersalnym firmy Wurth aby pozbyć się całego syfu, a następnie obficie posmarować jakimś smarem. Ja użyłem wtedy WD-40 ale myślę, że bardziej odpowiedni będzie tu ten biały smar do zamków i zawiasów. Ogólnie polecam wyczyścić porządnie i posmarować, a nastanie błoga cisza.
Aha. No to wiemy gdzie szukać hałasu... Zdziwiłem się, bo nic nie trzeszczy (nawet półka tylna - co w hatchbackach jest częste) tylko zamki w drzwiach. A mam coś takiego jak smar miedziany... Mogę psiknąć nim? Jutro się za to zabiorę i napiszę co i jak... a sprawdzę efekt bardzo szybko, bo droga od garaży jest wyboista i dziurawa więc odrazu jadąc po niej słychać trzeszczenie...
Dzięki za pomoc!
Skoda Octavia I 1.8 20V & Seat Toledo 1.8 20V - JAK BRACIA BLIŹNIAKI !!! Pozdrawiam!
ten smar sie nie nadaje, moze problem ustanie ale jak bedziesz wsiadał i otrzesz sie o smar albo co gorsze Twoja kobieta bedzie ciężko to usunąc z ubrania, tak jak koledzy polecają -biały smar
Ten miedziany faktycznie nic nie dał..., ale i ucha też nie wybrudził więc jest ok. Zastanawiam się tylko czy to na 100% jest zamek, czy może np. kijek metalowy od cypka w drzwiach...
Skoda Octavia I 1.8 20V & Seat Toledo 1.8 20V - JAK BRACIA BLIŹNIAKI !!! Pozdrawiam!
Ta przypadłość to spadek po "dawcy organów" Pare latek miałem Golfa IV i było to samo. To raczej przypadłość typu TTTM. Trzeba jak zaczyna trzeszcześ psiknąc zawiasy i zamek, i na jakiś czas jest spokój. Oby tylko to wam w autach dolegało - da sie z tym żyć . Pozdro
Kup biały smar w spray'u i problem rozwiązany, o ile dotrzesz z rurką do tych mechanizmów, które tak trzeszczą.
Czy ktoś już próbował???
Muszę coś zrobić z tym zamkiem, bo ewidentnie denerwuje na dziurach... W Toledo rodziców nie występuje ten problem, w Passatach pewnie też nie, a tu w takim aucie... Fakt, że Octavia użyła gorszych materiałów, niż Toledo czy Passat więc to może być stąd przyczyna...
Jakiej firmy polecacie smar? Czy wystarczy, że powiem w odpowiednim sklepie, że potrzebuję biały smar i to wystarczy?
Zamieszczone przez leszekmw
jeżeli to jest dość mocne możesz okleić "skoble" taśmą izolacyjną.
Myślicie, że może coś pomóc? Albo pomoże zweryfikować, czy to coś przy uchu trzeszczy czy gdzieś głębiej w zamku...
[ Dodano: Pon 15 Paź, 12 20:17 ]
Oj Panowie, Panowie... Zamek i Zamek... A Kto to naprawiał, żeby powiedzieć na 100%... Ja przy okazji zakładania pilota zająłem się czymś, żeby nie hałasowało już mi przy drzwiach kierowcy... Jak pisałem, jadąc po nierównościach od strony zamka dochodził metaliczny dźwięk... i okazało się, że to metalowy drucik z cypkiem podnoszącym się przy otwieraniu auta... Okleiłem go taśmą izolacyjną (na tyle ile zdołałem - liczy się jak najdalej w dół, bo u góry nie ma o co ocierać...) i po tej operacji przez cały dzisiejszy dzień była cisza! Tak więc na 99% to wina tego cypeczka - pewność będę miał dopiero po dłuższej jeździe, chociaż jak jechałem po dziurach do garażu (gdzie zawsze już metaliczny dźwięk mnie drażnił), dzisiaj było cicho! Ogólnie przejechane 20 km i cisza... Podejrzewam, że ten cypek może się obluźnić po demontażu zamka czy nawet samego obicia drzwi (podejrzewam, że większość ludzi z tym problemem już wcześniej zdejmowali obicie boczne), bo wydaje mi się, że zaraz po kupnie nie miałem tego problemu, a właśnie od czasu demontażu tego nieszczęsnego boczku...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że sprawdzicie to u siebie i będzie mogło więcej osób to potwierdzić.
Skoda Octavia I 1.8 20V & Seat Toledo 1.8 20V - JAK BRACIA BLIŹNIAKI !!! Pozdrawiam!
Komentarz